„Wykształcenie to dobro, którego nikt nie jest w stanie nam odebrać” – takie motto towarzyszyło tegorocznym obchodom Dnia Edukacji Narodowej w naszej szkole.
Młodzież pod kierunkiem p.Sławomira Gwardysia, Iwony Myszki i Teresy Sowy zorganizowała akademię, która miała w nieco humorystyczny sposób w tym dniu rozweselić, rozbawić zaproszonych gości i całą społeczność szkolną.
Uczniowie wykazali się ogromną inwencją i kreatywnością. W zabawny sposób odtworzyli „etapy” powstawania szkoły. Były bóstwa, bogowie, wspólne tańce i śpiewanie.
Występujący uczniowie udowodnili, że w szkoła techniczna to dobre miejsce do prezentowania i rozwijania talentów artystycznych.
Miłym akcentem uroczystości było ogłoszenie wyników szkolnego plebiscytu organizowanego przez Samorząd Szkolny, w którym uczniowie oddawali głosy na Belfra Roku. Ten zaszczytny tytuł w tym roku przypadł panu Andrzejowi Surowieckiemu, który jest nauczycielem przedmiotów zawodowych grupy spedycyjno-logistycznej.Tegoroczny Dzień Nauczyciela był wyjątkowy, bo cała społeczność szkolna w tym dniu dziękowała długoletniemu dyrektorowi szkoły Ryszardowi Ludwińskiemu za wspólne lata „na Maja”.
Karierę zawodową rozpoczął jako nauczyciel języka rosyjskiego i przysposobienia obronnego, później kierownik szkolenia praktycznego, w końcu jako dyrektor szkoły. W tym roku, po 41 latach pracy podjął decyzję o przejściu na emeryturę. Jest nauczycielem i wychowawcą wielu pokoleń uczniów, ale przede wszystkim wspaniałym człowiekiem i kolegą.Młodzież szanuje go za wrażliwość, sumienność jak również sprawiedliwość i konsekwentność. W swojej karierze zawodowej sięgał ze swoimi uczniami po najwyższe laury – pierwsze miejsca w Centralnych Zawodach Strzeleckich o „Srebrne Muszkiety” (1995, 1996, 1997, 1998). Wśród kolegów i koleżanek miał i ma opinię człowieka zaangażowanego w to co robiWszyscy oni twierdzą, że to człowiek na właściwym miejscu. Nie zabrakło kwiatów, tortu, pięknych życzeń i długich owacji na stojąco. Cała społeczność uroczyście odśpiewała symboliczne Sto lat. Podziękowania za wieloletnią pracę i kierowanie placówką w imieniu organu prowadzącego szkołę złożyła p. Agata Gałka-Bernacka wicestarosta Powiatu Starachowickiego.
Dyrektor Ludwiński nie żegna się ze swoją szkołą. Od 2010 roku jako prezes nowo powstałego Stowarzyszenia Przyjaciół Technikum nr 2 im. E. Kwiatkowskiego w Starachowicach, wspiera pracę szkoły i dalej będzie pełnił tę funkcję. Będąc na emeryturze będzie miał więcej czasu na rozwijanie działalności stowarzyszenia, które podejmuje liczne działania na rzecz uczniów i rozwoju placówki.
Na pytanie - czym była praca w szkole? Dyrektor Ludwiński odpowiada - Na pewno bardzo ważną częścią składową życia. Żyłem i nadal żyję jej problemami. Zawsze traktowałem podmiotowo innych. Cieszą mnie sukcesy wszystkich a szczególnie uczniów. Nauczyciel musi lubić uczniów i musi w ogóle lubić ludzi. Musi umieć zachować spokój i być bardzo cierpliwym. Nauczyciel musi umieć w prosty, zrozumiały sposób przekazywać wiedzę i dzielić się nią.
Na pytanie - czym jest szczęście, też ma gotową odpowiedź - Nawiedza ono kiedy chce, niestały to gość i nikt nie wie kiedy się zjawi i kiedy odejdzie. Jeżeli zasypiam i nic mnie nie męczy, mam spokojny sen to już namiastka szczęścia. Widzę zadowolonych wokół siebie ludzi i to mnie cieszy i też się uśmiecham, znaczy że jestem szczęśliwy.