Są dni pełne radości, szczęścia i uniesień. Ale są też inne - pełne zadumy i refleksji. I taki jest zbliżający się dzień - pierwszy listopada, kiedy udajemy się na cmentarze, zapalamy znicze, wspominamy, tęsknimy... Tylko od nas zależy, co ocalimy od zapomnienia, a wyrazem naszej pamięci o zmarłych są między innymi uporządkowane groby, ozdobione kwiatami i zniczami. Niestety na każdym cmentarzu znajdują się groby zaniedbane, takie o których już nikt nie pamięta i których nikt nie odwiedza. Właśnie o takich mogiłach pomyśleli uczniowie klasy 3int, uczący się w zawodzie technik informatyk, którzy pod opieką pań: Marzeny Cukierskiej i Grażyny Franczyk (wychowawcy), w dniu 26 października udali się na cmentarz komunalny przy ulicy Iłżeckiej w Starachowicach, by uporządkować choć kilka takich pomników.
Młodzież, “uzbrojona” w odpowiedni sprzęt porządkowała najbardziej zaniedbane groby. Uczniowie pousuwali chwasty i zeschniętą trawę, wygrabili liście, omiatali płyty grobowców, usunęli stare znicze, a zapalili nowe.
Młodzież, po wykonaniu zaplanowanych działań, w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku, udała się do kina Helios na film pt. „Pierwszy człowiek”, będący opowieścią skupioną na biografii człowieka, który jako pierwszy postawił stopę na Srebrnym Globie. W ponad dwugodzinnym filmie opartym na książce „First Man” Jamesa R. Hansena, zmieszczono blisko dekadę życia astronauty Neila Armstronga, ukazując najważniejsze, choć nie zawsze najlepsze chwile z jego życia.
Młodzież uznała wycieczkę za wyjątkowo udaną, gdyż był to nie tylko mile, wspólnie spędzony czas, ale także okazja do pokazania, że uczniowie potrafią pracować w szczytnym celu oraz łączyć przyjemne z pożytecznym.