Marsz Żywych to coroczny program edukacyjny, który przyciąga uczniów z całego świata do Polski, gdzie uczą się o Holocauście. W Dniu Pamięci o Holokauście, według żydowskiego kalendarza Yom HaShoah, tysiące uczestników maszeruje z Auschwitz do Birkenau, największego nazistowskiego obozu koncentracyjnego zbudowanego w czasie II wojny światowej. Inicjatywa Marszu powstała w roku 1988. Początkowo odbywała się co dwa lata, później co roku. Celem Marszu jest zachęcenie uczestników do walki z uprzedzeniami, ksenofobia, rasizmem i okrucieństwem. W tym roku przyjechały do Oświęcimia reprezentacje młodzieży nawet z tak odległych rejonów świata jak Australia, Panama, Kanada czy Los Angeles w USA.
Marsz rozpoczął się od słynnej bramy z napisem Arbeit macht frei. Sygnałem był dźwięk szofaru, rytualnej, wykonanej z baraniego rogu trąby. Na czele pochodu szło 42 ocalałych z Holocaustu. Uczestnicy przeszli 3 kilometrową tzw. Drogą Śmierci prowadzącą z obozu Auschwitz I do Auschwitz II Birkenau. W Birkenau trasa wiodła wzdłuż ramp kolejowych, przy których dokonywano selekcji przybyłych więźniów. Uroczystości w Birkenau zakończyła Ceremonia Upamiętniania odbywająca się pod pomnikiem ofiar przy ruinach krematoriów. Były krótkie przemowy m.in. prezydenta Włoch Sergia Mattarelli, wspólnie odmówiony kadisz, wbijanie w rampy kolejowe drewnianych pamiątkowych tabliczek o kształcie macew z napisami i palenie świec by uczcić pamięć wszystkich ofiar. Uczniowie ZSZ nr 2 czuli się dumni, że w 500 -set osobowej grupie uczniów polskich znaleźli się również i oni.
