Mecz przyciągnął komplet widzów do Hali Legionów. „Wabikiem” była możliwość zobaczenia, ale i uzyskania autografów od mistrzów świata: Mariusza Wlazłego, Andrzeja Wronę, Karola Kłosa, Michała Winiarskiego...
Stąd wielu kibiców, którzy zasiedli na trybunach, w tym i część naszych uczniów, kibicowało zawodnikom Skry. Pomimo prawdziwego gwiazdozbioru bełchatowianie, szczególnie w pierwszym secie, nie mieli łatwego zadania.
Effector bez większego respektu rozpoczął to spotkanie. Kieleccy siatkarze doprowadzili do gry na przewagi. Przy stanie 28:28, w aut zaatakował Mateusz Bieniek, a chwilę później piłkę setową wykorzystali goście.
Set zakończył się wynikiem 30:28 dla nich. Bełchatowianie wyciągnęli wnioski z pierwszej partii i w kolejnych nie pozwolili Effectorowi na tak swobodną grę, wygrywając całe spotkanie 3:0.
